Różne głosy spływają do Wydawnictwa AdTempus. Nie ukrywamy, że przychylne… To miło, jeśli Czytelnicy reagują. Cieszy nas to ogromnie. Tym łatwiej nam zachęcać do lektury krótkiej recenzji, a potem może i samych powieści… Dziś kilka słów na temat Przeszłość kończy się dzisiaj i Łączą nas różnice nadesłanych przez Katarzynę Solecką. Zachęcamy do poświęcenia kilku chwil na zapoznanie się z nimi.
Młoda kobieta, przekonana, że zna już swoje miejsce w życiu, szuka miłości. Do tego jakiś On (zawsze jest jakiś On), albo raczej kilku Onych, moc zawirowań, dużo humoru, och i ach – i mamy przepis na temat artykułowany we współczesnej prozie wielokrotnie. Jednak tak jak niektórzy osadzają powieściowe historie w mieście Y, pracowicie odtwarzając trajektorie uliczek, tak Pliszek-Słowińska umieszcza swoich bohaterów na kartach polskiej historii. Czy to nie zbyt dużo jak na powieść? Czy nie można być po prostu kobietą X, bez całej tej otoczki zawiłości losu i rodzinnych tajemnic? Ano widać nie można.
I dobrze. Dojrzewanie, odkrywanie siebie – i w książce, i w życiu – nie dokonuje się przecież błyskawicznie, jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki. Pytając z bohaterką o zagadki przeszłości, jakby lepiej rozumiemy to, co wydarza się tu i teraz. Kibicujemy w teraźniejszości jej rozterkom i wyborom. A choć przyszłość jest jeszcze niejawna, wydaje się pełna nadziei na szczęście.
Przeszłość kończy się dzisiaj, Łączą nas różnice, AdTempus